Chrystus, przychodząc na ziemię, chce ukazać człowiekowi najprostszą drogę do szczęścia. Licząc się ze słabością człowieka, chce przywrócić nierozerwalność małżeńskiego związku. Ponieważ jednak człowiek jest słaby, trzeba go umocnić łaską i dlatego Chrystus czyni małżeństwo ludzi wierzących sakramentem, czyli miejscem szczególnej obecności Boga i źródłem łask.
Sakrament małżeństwa wytycza cele małżonków: nie tylko wzajemna pomoc, nie tylko przekaz życia, nie tylko troska
o odpowiednie wychowanie dzieci, ale również troska o zbawienie współmałżonka i o zbawienie dzieci.
Małżeństwo niesakramentalne ma charakter tylko doczesny, sakrament małżeństwa zaś wymiar wieczny.
O tym zapomnieć nie wolno, dlatego że przy uwzględnieniu tego wymiaru inne są konsekwencje zawarcia małżeństwa, inne zaś przyjęcia sakramentu małżeństwa.
Przez sakrament małżeństwa Chrystus jest na stałe obecny wśród małżonków. Jeśli ktoś decyduje się na małżeństwo niesakramentalne, szuka współmałżonka, podają sobie w duchu przyjaźni ręce, przyrzekają wspólną wędrówkę przez życie i od tego momentu próbują dostosować wzajemnie kroki do siebie. Do małżeństwa przychodzi sam mężczyzna, sama kobieta. Po przysiędze idą w życie razem, we dwoje. Inaczej jest w sakramencie małżeństwa. Do sakramentu małżeństwa przyprowadza Chrystus mężczyznę i kobietę. On ich łączy i On z nimi pozostaje na zawsze. Tu mamy ten istotny rdzeń różnicy między małżeństwem a sakramentem małżeństwa. Pierwsze jest, zgodnie z prawem naturalnym,
i posiada wymiar doczesny. Drugie jest dziełem łaski. W małżeństwie jest dwoje ludzi. W sakramentalnym małżeństwie od ołtarza odchodzi troje: mąż, żona i wśród nich na całe życie Chrystus.
Warto zwrócić uwagę na to, że jeżeli w sakramencie małżeństwa małżonek próbuje dostosować kroki do drugiego człowieka, rezygnując zupełnie z siebie, to małżeństwo nigdy nie będzie szczęśliwe. Jest bowiem zbudowane na ofierze, na rezygnacji jednego na rzecz drugiego. Szczęśliwe małżeństwo jest możliwe tylko wtedy, kiedy jeden i drugi zrezygnuje ze swojego kroku i stworzą nowy krok. Ten nowy krok w duchu miłości, w oparciu o Boże prawo, gwarantuje szczęście małżeńskie.
Szafarzami sakramentu małżeństwa są sami małżonkowie. Kapłan jest tylko świadkiem i w imieniu Kościoła ma dopilnować, by sakrament małżeństwa został zawarty ważnie i godziwie. Kapłan błogosławi już zawarte sakramentalne małżeństwo. W tej sytuacji gdyby było trudno o kontakt z kapłanem, chrześcijanie mogą sobie udzielić sakramentu małżeństwa. Takie sytuacje istniały między innymi przez długie lata na terenie Związku Radzieckiego. Wystarczy wtedy dwóch wiarygodnych świadków, wobec których zawiera się ważny sakrament małżeństwa.